Lemur Band wraca do gry. Po blisko rocznej przerwie w działalności kapeli, muzycy postanowi zacząć wydawać wcześniej nagrane utwory. 28 lutego 2023 roku premierę w serwisach streamingowych zaliczy utwór “UFO”.
Lemur Band istnieje od 2001 roku
Kapela z Łodzi od początku swego istnienia pływała pod prąd. To powodowało, że na swoje koncerty ściągała jedynie koneserów. Jazz rock nie jest w Polsce muzyką popularną. Taki stan rzeczy nie przeszkodził kapeli w wygraniu kilku niezależnych festiwali muzycznych. Pisano o nich, że grają “rocka dla inteligentów” i że “wyprzedzają muzyczną rzeczywistość”.
Muzyka nie dla mas
Niestety, w zderzeniu z brutalną komercją, panowie z Lemur Band padali ofiarą niechęci osób decyzyjnych, którzy mówili, że ta muzyka się nie sprzeda. Lemur Band jest kapelą wierną własnej muzyce i tworzy po swojemu. Jak widać, zespół nie dał się przerobić na marketingową kreaturę i nie zrezygnował ze swoich muzycznych wizji. Można powiedzieć, że facetów z Lemur Band — w sensie masowym — prędzej doceni sztuczna inteligencja (AI) niż inteligencja ludzka (HI).
“UFO” od Lemur Band (i nie tylko)
Utwór “UFO” został nagrany w 2019 roku w niewielkim studio nagrań w Domu Kultury Niezależnej w Łodzi. Lemur Band pracował nad materiałem do płyty, lecz dalsze roboty przerwał stan epidemii w Polsce. Po nagraniu materiału na płytę, z zespołu odszedł Dr Sis, czyli wokalista i autor tekstu do “UFO”. Z przyczyn zawodowych z Lemur Band pożegnał się też świetnie zapowiadający się młody gitarzysta, Piotr Fedzin.
Obecnie zespół gra w składzie: Jarek Krzemiński, Teodor Doroba, Sebastian Kokoszewski i Mariusz Balawejder. Kapela grać będzie utwory instrumentalne.
Poza “UFO” do wydania idzie cały nagrany materiał, również z dawnych lat. Wydawcą jest Dom Kultury Niezależnej w Łodzi. Dystrybucję cyfrową prowadzić będzie firma z siedzibą w Nowym Jorku. Jak to stwierdził Teodor Doroba, ta muzyka będzie wydana “na pamiątkę”.
Managerce zespołu zależy na tym, by zespół nie pozostał bez oficjalnego wydawnictwa. O tej pani mówi się “wyjebany manager”. Chodzi o to, że albo ją wyrzucają, albo zmęczona materią sama odchodzi — po czym wraca, gdyż okazuje się, że nie ma nikogo innego, kto uciągnie management artystyczny kapel działających pod prąd.
Lemur Band, czyli UFO na ulicy Legionów w Łodzi
Managerka zespołu Lemur Band śmieje się, że rozpoczęcie procesu wydawniczego musiało poczekać na rewitalizację obszarową “Łódzkiego Trójkąta Bermudzkiego”, w skład którego wchodzi ulica Legionów, Mielczarskiego i Cmentarna. “Wyjebana managerka” wracając do domu, zobaczyła pewien obraz na swojej ulicy, który nagle podarował jej siły do pracy nad wydawaniem utworów Lemur Band. Ponieważ sama jest twórcą niezależnym, to można rzucić w tym przypadku anty call to action: szukajcie w tej motywacji jakiejkolwiek logiki, a nie znajdziecie!
