Święto Objawienia Pańskiego. Święto Trzech Króli. Obyczaje i zwyczaje. Dawniej i dziś

by red

Święto Objawienia Pańskiego obchodzone jest 6 stycznia. W ludowej tradycji zapisało się jako święto Trzech Króli lub szczodry dzień. To najstarsze chrześcijańskie święto datowane na początek III w. Początkowo właśnie w tym dniu wspominano narodzenie Jezusa. Dziś praktykuje się to w obrębie prawosławia i Kościoła greckokatolickiego. Wydzielenie dwóch świąt nastąpiło dopiero w II połowie IV w.

Trzech Króli — co to za święto?

Dzień ten poświęcony jest wspomnieniu hołdu złożonego Jezusowi w żłóbku przez Trzech Mędrców ze Wschodu. Według tradycji, ustanowionej w IX w., mieli oni mięć na imię Kacper (z perskiego mężny, wspaniały), Melchior (z hebrajskiego ,,Bóg jest moją światłością”) i Baltazar (z babilońskiego ,,niech Bel chroni króla”) oraz władać Indiami, Persją i Arabią. Tak naprawdę w Biblii nie znajdziemy informacji, ile osób przywędrowało z darami, ani jakie nosiły tytuły. Ilość władców określono na podstawie tego, ile darów przynieśli. Nazwano ich królami pod wpływem psalmu ,,Królowie Tarszyszu”. Ich święto kończy okres świąteczny.

Święto Trzech Króli kiedyś

Dawniej lud Polski spędzał ten czas na odwiedzaniu bliskich, poczęstunkach, śpiewaniu kolęd i obdarowywaniu się drobnymi podarunkami. Na biesiadowanie zapraszano krewnych i służbę. Podawano pierogi z farszem serowym lub sójki- pieczone pierogi z kapustą lub kaszą jaglaną i burkami. Świętowanie umilali kolędnicy z turoniem, kobyłką lub niedźwiedziem oraz młodzież z koronami z tektury na głowach, szatach i ornatach, odgrywająca rolę Trzech Króli. Po złożeniu życzeń domownikom oczekiwali na skromny datek. Gospodarze chętnie obdarowywali ich drobną monetą oraz częstowali kawałkami kołacza, szczodrakowymi bułkami i pierogami, a na Kurpiach i Podlasiu ciasteczkami w kształcie zwierząt i fafernuchami o smaku słodko-korzennym. Dziewczęta odwiedzały domy, poszukując kawalera.

Władcy polscy i magnaci chętnie przekazywali swoim dworzanom kosztowne prezenty. Podobne podarki wręczano pani domu i czeladzi dworskiej, jeśli dziedziczka była zadowolona z ich pracy. Wynagradzano też studentów za wystawianie przez nich komedii. Takie podarunki nazywano kolędą. Ponadto obdarowywano się w bogatszych rodzinach.

We wszystkich stanach społecznych istniał zwyczaj uszczęśliwiania dzieci czerwonym jabłkami i orzechami, aby nie chorowały na ból gardła oraz miały zdrowe rumieńce i piękne zęby. Mogły otrzymać też szczodraki w kształcie zwierząt.

Poświęconą kredą zapisywano symbol krzyża na łbach krów oraz na wrotach i słupach obory, aby uchronić ich mleko przed czarownicami. Niektórzy właściciele ziemscy rozsypywali pokruszoną kredę po całym swoim gospodarstwie, aby uchronić go od złego. Odczyniano uroki za pomocą ziół i żywicy. Poświęcone w tym dniu drobne pieniążki i pierścionki umieszczano w naczyniu służącym do pierwszej kąpieli noworodka, aby miał dużo siła i żył w dostatku. Przykładano je do obolałych lub chorych części ciała. Wróżono pogodę na wiosnę według przysłowia ,,Na Trzy Króle słońce świeci, wiosna do nas pędem leci”.

W XVIII w. przyszła do Polski z Zachodu moda na wybieranie króla migdałowego. Tradycję tę praktykowana przede wszystkim w domach zamożnych mieszczan. Podczas poczęstunku goście poszukiwali migdała ukrytego w ciastku lub rożkach. Znalazca otrzymywał tytuł króla migdałowego, który należał mu się do czasu zakończenia karnawału. W identyczny sposób wyłaniano królową migdałową. Para taka miała decydujący głos w sprawie zabaw karnawałowych i mogła wydawać różnego rodzaju polecenia. Jako pierwsi organizowała rozrywki karnawałowe. Tradycja ta przyjęła się też w biedniejszych domach, w których zamiast migdała do ciastka wkładano groch.


Święto Trzech Króli, czyli Święto Objawienia Pańskiego

W dzisiejszych czasach święto Trzech Króli ogranicza się głównie do nabożeństwa w kościele, podczas którego od czasów średniowiecznych poświęca się złoto, kadzidło pod postacią żywicy z ziołami i kawałki kredy lub ziarenka jałowca zamiast mirry. Mirra to balsam wytwarzany z arabskich czerwonych jagód.

Kiedyś składano w tym dniu ofiarę z biżuterii, każdy według swoich możliwości finansowych. Po powrocie do domu zapalano w piecu ogniem, z którym przywędrowano z kościoła. Palono fragmenty żywicy i zioła poświęcone w czasie Bożego Ciała i Matki Boskiej Zielnej. Dymem okadzano cały dobytek, kropiono go też wodą święconą. Resztki kadzidła przechowywano, ponieważ wierzono, że ma moc uzdrawiania.

Tradycją kultywowaną do dziś jest pisanie poświęconą kredą na drzwiach oznaczenia K+M+B i dany rok. Pomiędzy literami umieszcza się znak krzyża. Litery te uważa się za inicjały Trzech Króli lub pierwsze litery błogosławieństwa dla domu na nadchodzący rok: ,,Christus Mansioni Benedicat”, czyli ,,Niech Chrystus błogosławi temu domowi”. Coraz częściej organizowany jest w tym dniu tzw. Orszak Trzech Króli, czyli uliczne jasełka. Niegdyś obchody kończono uroczystym polowaniem.

Święto Objawienia Pańskiego, zwane potocznie Świętem Trzech Króli obchodzone jest w dniu 6 stycznia od początku III w. W obrządku wschodnim do dziś łączy się ze świętowaniem Bożego Narodzenia. Chrześcijanie wspominają w tym dniu przybycie Trzech Króli z darami do nowonarodzonego Jezusa. W kościele poświęca się kadzidło, mirrę, złoto i kawałki kredy. Następnie na drzwiach domów zapisuje się nią napis ,,K+M+B’’.

Tak naprawdę nie wiadomo, ile było władców, jak mieli na imię i jakie posiadali tytuły. Dawniej był to czas rodzinnych spotkań, wróżb, kolędowania i obdarowywania się prezentami. Dziś idziemy w tym dniu na nabożeństwo i uczestniczymy w Orszaku Trzech Króli.

Źródło:
– Ogrodowska B., Ocalić od zapomnienia. Polskie obrzędy i zwyczaje. Doroczne, Warszawa 2012, s. 68-70;
– Uryga J., Rok Polski w życiu, w tradycji i obyczajach ludu, Włocławek 2002, s. 127-132.

Grafika: Canva

You may also like